Geoblog.pl    stas    Podróże    Pacyfik    Witamy na Tahiti
Zwiń mapę
2009
18
sie

Witamy na Tahiti

 
Polinezja Francuska
Polinezja Francuska, Tahiti
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 4245 km
 
Jako ze bylem mocno zdzetlagowany obudziłem sie okolo 5. Mocny rykot dwoch chrapiących dziadow wcale nie pomagal. O dziwo jeden okazal sie w miare pomocny. Poopowiadał nam troche na ktore wyspy warto jechac. Okolo 9 ruszylismy na miasto. Zaraz za rogiem trafilismy na pierwszy sklep i tu nastapila pierwsza mila niespodzianka. Wszystkie produkty do jedzenia byly w miare tanie. Nasze oczy od razu przyciagnely francuskie bagietki. Obydwoje kupilismy gotowe kanapki. Ja wybralem dlugasna bagietke z tunczykiem. Byla pyszna. Takiego pieczywa nie jadlem od czasu wyjazdu z Londka. Kierowalismy sie w strone centrum do biura lini lotniczych Air Tahiti, ktora to obsługuje wszystkie wyspy na Franuskiej Polinezji. Wykupilismy Airpass’a ktory pokrywa Society Islands (Bora Bora i inne) oraz Archipelag Tuamotu. Lacznie bedziemy na 7 wyspach na kazdej okolo 3 dni co daje nam lacznie 3 tygodnie. Niestety airpass nie byl najtanszy ale raz sie zyje i nie wiadomo kiedy tu wroce. Cale ukladanie lotow nie bylo wcale takie latwe i zajelo nam lacznie ponad dwie godziny. Przez to jak potem poszlismy przekladac lot do Nowej Zelandii musielismy pocalowac klamke. Bylismy dosyc zszokowani ale wszystkie sklepy zamykaja albo o 16.30 albo o 17.00. Dobre bylo chociaz to ze Champion w ktorym wczesniej znalezlismy ogromna ilosc super jedzenia byl otwarty do 19.00. Kupilem chyba 3 rodzaje sera, wypasiony pasztet, kielbase, ogorka, milke z orzechami, sok pomaranczowy i bagietke. W hostelu zrobilismy sobie mega uczte a potem juz tylko walczylismy z dzetlagiem.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
stas
Staś Malek
zwiedził 4% świata (8 państw)
Zasoby: 72 wpisy72 10 komentarzy10 56 zdjęć56 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
17.02.2009 - 28.04.2009
 
 
11.08.2009 - 28.08.2009